Jari Matti Latvala został bez stabilnego zatrudnienia w sezonie 2020. Wypowiedział się dla portalu Rallit.fi na temat szans Toyoty w walce z Hyundaiem, które ocenił mocno sceptycznie.
Głównym powodem takiego rozumowania Fina jest zupełna zmiana składu zespołu. Każdy zatrudniony kierowca nie miał kontaktu z Toyotą Yaris WRC. Wyjątkiem jest tutaj Kalle Rovanpera, ale Latvala uważa, że czeka go sporo nauki. Jedynym potencjalnym kandydatem do sukcesów w przyszłym sezonie według Jariego jest Sebastien Ogier. Elfyn Evans przez większość kariery związany był przede wszystkim z Fordem Fiestą WRC, co ma nie być jego mocną stroną.
“Toyota jest w trudniejszej sytuacji. Ogier w każdym zespole pokazał, że potrafi twardo walczyć i z pewnością zrobi to w przyszłym roku. Elfyn znów jeździł tylko Fordem. Może potrwać to trochę czasu, zanim poznają samochód. Dla Kalle jest to pierwszy rok za kierownicą WRC. Mogą zdarzyć się solidne wyniki, ale część rajdów przeznaczona będzie głównie na naukę. Aktualnie największym wyzwaniem jest to, że jest trzech kierowców, którzy nie mają doświadczenia z samochodem. Będą jeździć przeciwko mocnemu składowi Hyundaia. To duże wyzwanie” – podsumowuje Latvala
Jari Matti Latvala planuje wystartować w pięciu rajdach w przyszłym sezonie.
