Dzisiejszy zwycięzca Baja Poland, Krzysztof Hołowczyc, ogłosił, że będzie to jego ostatni wyścig w karierze kierowcy w rajdach terenowych.
– Jest to dla mnie szczególny moment, ponieważ jest to mój ostatni rajd. Chciałbym serdecznie podziękować wszystkim, którzy wspierali mnie przez wiele lat. Wyścigi sprawiają, że jestem szczęśliwy i szczerze mówiąc, jestem smutny w tym momencie, ale jak już wcześniej powiedziałem, nadal będę tu do was wracał, tylko nie będę już tak często startował – mówił na mecie Baja Poland Hołowczyc. – Nie pojadę już na Dakar ani nie będę się ścigał zawodowo, ale spotkam się z wami wszystkimi. Przez te wszystkie lata było wiele wspaniałych zespołów i ludzi. Wymienienie ich wszystkich zajęłoby zbyt dużo czasu, ale w ciągu ostatnich dziesięciu lat, które spędziłem uprawiając cross country, miałem szczęście otoczyć się wieloma niesamowitymi osobami.
Hołowczyk podziękował też pod koniec wyścigu Svenowi Quandtowi, twórcy X-Raid, w którym nasz kierowca startował w ostatnich latach.
Kierowca, urodzony 4 czerwca 1962 roku w Olsztynie. Zdobył między innymi tytuł Mistrza Polski oraz Mistrzostwo Europy w 1997 roku w rajdach płaskich.
W 2010 i 2013 roku zdobył Puchar FIA w cross-country oraz trzecie miejsce w Rajdzie Dakar 2015. Fani Hołowczyca mogli go również zobaczyć w rallycrossie (według nieoficjalnych danych), który jest jego celem na sezon 2016.